Służby mundurowe nie cieszą się w naszym kraju największą sympatią. Szczególnie kiedy dochodzi do sytuacji podbramkowych, czyli zatrzymania i wystawienia mandatu lub naliczenia punktów karnych. Wiedza o tym, czy straż miejska może wystawić punkty karne, czy mandat jest zatem bardzo cenna. Pozwoli nam bronić swoich praw, kiedy ze strony władz dojdzie do nadużycia, a także przyznać im słuszność, kiedy będziemy się z nimi wykłócać, będąc cały czas w błędzie. Czy straż miejska może wystawić mandat? Sprawdźmy to!
Zobacz: Ile zarabia straż miejska?
Czy straż miejska może wystawić mandat?
Skupmy się najpierw na tym, czy straż miejska może wystawić mandat kierowcy na drodze. Oczywiście. Strażnik miejski może zatrzymać pojazd do kontroli. Są jednak określone przypadki, gdy może to zrobić.
Wtedy, kiedy kierowca narusza przepisy o zatrzymaniu lub postoju, o ograniczeniu ruchu w strefie czystego transportu lub nie stosuje się do zakazu ruchu w obu kierunkach, który określa znak drogowy. Co wtedy?
Strażnik miejski może zatrzymać samochód do kontroli drogowej, wylegitymować kierowcę i wystawić mandat karny. Co więcej, jeśli zatrzymana osoba stwarza zagrożenie dla czyjegoś zdrowia lub życia – może ująć taką osobę. Najpopularniejsze są przypadki jazdy pod wpływem środków odurzających. Wówczas straż miejska prowadzi zatrzymanego do najbliższej komendy policji.
Jednak czy zawsze straż miejska może wystawić mandat? Nie. Sytuacja związana z przekroczeniem dozwolonej prędkości czy złamanie zakazu wyprzedzania nie pozwalają straży zatrzymać kierowcy, który łamie te przepisy. W związku z tym nie może wystawić mu mandatu z tego powodu.
W takim razie skupmy się na konkretach, aby nie mieć żadnej wątpliwości co do tego, czy straż miejska może wystawić mandat. Są to: prowadzenie pojazdu bez uprawnień, bez wymaganego oświetlenia, utrudnianie ruchu na drodze publicznej oraz niestosowanie się do znaku drogowego. Wtedy możemy otrzymać mandat od strażnika miejskiego. Najbardziej popularną przyczyną mandatu od straży miejskiej jest niewłaściwe parkowanie.
Co istotne i warte odnotowania – od 2016 roku straż miejska nie może nakładać mandatów z fotoradarów.
Czy straż miejska może wystawić punkty karne?
Zagłębiamy się dalej w temacie uprawnień straży miejskiej. Czy straż miejska może wystawić punkty karne? Owszem. W tym aspekcie możliwości straży są takie same, jak policji. Mimo że przyznają je inne służby, są to te same punkty i tak samo się sumują. Czym innym jest fakt, że ewidencję punktów karnych prowadzi policja, a więc tylko ona może je kontrolować. W przypadku nadużycia, kiedy wątpisz, czy straż miejska może wystawić poprawnie punkty karne, zgłoś zażalenie lub pytania do komisariatu policji.
Zobacz: Jak dostać się do straży miejskiej?
Czego nie wolno straży miejskiej?
Wiemy już, czy straż miejska może wystawić punkty karne i mandat. Ponadto może zażądać od nas legitymowania. Czego zatem straży nie wolno robić? Nie ma ona prawa do kontroli osobistej. Poza jednym wyjątkiem. Jest nim sytuacja, gdy zatrzymany stwarza zagrożenie.
Za co natomiast straż miejska może wystawić mandat osobie niezmotoryzowanej? Za zakłócanie ciszy nocnej, niszczenie mienia (najczęściej malowanie graffiti na budynkach), za picie alkoholu w miejscach publicznych, śmiecenie, palenie w miejscach publicznych, gdzie jest zakaz oraz nieobyczajne zachowanie.
Warto również pamiętać, że nawet jeśli strażnik miejski nie posiada uprawnień do tego, aby ukarać nas za jakieś wykroczenie, to i tak może nas ująć i przekazać w ręce policji, która zajmie się sprawą dalej.
Podsumowując – czy straż miejska może wystawić punkty karne i mandat? Niestety tak. Nie należy ignorować uprawnień tych służb mundurowych. Choć nie posiada tak szerokiego zakresu władzy jak policja, tak może nas doprowadzić do najbliższego komisariatu, jeśli doszło do wykroczenia. Ponadto czymś, czego nie wolno straży miejskiej, jest rewizja osobista, jeśli nie stwarzamy naszym zachowaniem zagrożenia dla czyjegoś zdrowia, życia czy mienia. Do tego w zakresie straży miejskiej nie leży również wystawianie mandatów z fotoradarów czy używania innych rejestratorów prędkości. Powodem jest ingerencja Najwyższej Izby Kontroli. NIK uznała wówczas, że radary, których używali strażnicy miejscy, służyły do zasilania kas gminnych pieniędzmi, które pochodziły z mandatów nakładanych na kierowców.
