Stało się – zerwaliście. Nie dość, że jest Ci trudno, to jeszcze nie rozumiesz pewnych jego zachowań i co one oznaczają. Np. Twój ex nie płakał przy rozstaniu – czy to normalne? W takim razie kiedy facet płacze przy rozstaniu? Jeśli nie uronił nawet łzy, to czy jest szansa, że zrozumie, co stracił i pożałuje rozstania?
Kiedy facet płacze przy rozstaniu?
Zobacz: Czy tęsknota oznacza miłość?
Przyzwyczailiśmy się do tego, że chłopaki nie płaczą. Okazywanie smutku, czy też innych trudnych emocji u mężczyzn postrzegane jest jako oznaka słabości i utożsamiane z byciem niemęskim. Uważam, że niesłusznie. Moim zdaniem nie ma nic bardziej męskiego, niż facet, który nie ukrywa swoich emocji za maską niewzruszonej skały, ale nie mówimy tu o moich przekonaniach.
Wracając, choć wydaje się to nieoczywiste – chłopaki też płaczą. Szczególnie gdy stracili coś lub kogoś ważnego. W końcu też są ludźmi. Męskie łzy może nie zawsze widać, ale jeśli nie jesteśmy czegoś świadkami, nie znaczy, że to nie istnieje.
Zobacz: Dlaczego kobieta zdradza? Oto powody
W takim razie kiedy facet płacze przy rozstaniu? Zależy, bo wpływa na to wiele czynników. Ważną rolę odgrywa tu długość związku, jak wyglądała wasza relacja, czy mieszkaliście razem oraz oczywiście, kto zerwał.
Jeśli on jest osobą rzuconą, wasza więź była silna i zależało mu na Tobie – może płakać od razu przy rozstaniu, albo zaraz po nim. Jeśli to on zrywa, sytuacja może wyglądać nieco inaczej.
Kiedy facet zrozumie co stracił?
Facet, w odróżnieniu od kobiety, po zerwaniu nie wpada w smutek od razu. Dla niego zakończenie związku jest trochę jak zerwanie się ze smyczy – pojawia się euforia związana z odzyskaną wolnością. Może się objawiać wzmożonym randkowaniem, czy też częstszym niż dotychczas, imprezowaniem. Ten stan jednak nie trwa wiecznie. Mówi się, że po upływie miesiąca radość kończy się, a pierwsze skrzypce zaczyna grać tęsknota. To właśnie po upływie tego czasu facet zrozumie, co stracił – zazwyczaj.
Wyjątkiem jest, gdy Twój były po rozstaniu od razu poleciał do innej. W takiej sytuacji może nigdy nie poczuć żalu spowodowanego zerwaniem. Inna laska skutecznie zajmuje mu głowę i odciąga go, od rozmyślania nad poprzednim związkiem.
Kiedy facet żałuje rozstania?
Co gdy tak się jednak nie stało, a on po zerwaniu pozostaje singlem? Czy to znaczy, że facet żałuje rozstania? Kiedy jest ten moment?
To, że Twój ex tęskni i marzy o waszym powrocie, objawia się na kilka sposobów. Jedne z nich są bardziej oczywiste, inne nieco mniej. Ten najmniej subtelny to wzmożony kontakt. Zaczynając od tego, że wydzwania do Ciebie w środku nocy, gdy jest pijany. Przechodząc przez miliony wysyłanych wiadomości. Na pojawianiu się w Twoich ulubionych miejscach, kończąc.
Również aktywne zainteresowanie Twoją osobą jest oznaką, że facet tęskni i żałuje rozstania. Mam tu na myśli, że wciąż obserwuje Cię na Instagramie, ogląda Twoje stories, ale nie lajkuje zdjęć, bo wtedy jest zbyt podejrzanie. Jeśli kompletnie nie chce dać po sobie poznać, że tęskni, może używać anonimowego konta. To znaczy, że założył sobie drugie, bez żadnych zdjeć i profilowego, podpisane jakimś losowym nickiem, który nie wzbudza podejrzeń.
W tej samej kategorii zalicza się również wypytywanie o Ciebie wspólnych znajomych. Co tam u Ciebie, jak się trzymasz, czy znalazłaś sobie już kogoś innego itp. Takie badanie gruntu, czy może jest jeszcze szansa, że do siebie wrócicie.
Jeśli to, że facet żałuje rozstania, jest efektem pożądanym – możesz dolać trochę oliwy do ognia. Jeśli śledzi Cię na socjalach, możesz wrzucać rzeczy, które wzbudzą zazdrość. Tylko uważaj, żeby nie przesadzić, bo może wyjść coś zupełnie odwrotnego.
Możesz też zwyczajnie wziąć się za siebie. To znaczy może zmienić coś w wyglądzie, albo skupić się na rozwoju osobistym. Znaleźć sobie hobby, stać się jeszcze bardziej interesującą osobą, a przy okazji mieć coś swojego.
Jeżeli do rozstania doszło z Twojej winy, popracuj nad wyeliminowaniem błędów, które do niego doprowadziły. W niektórych przypadkach przydaje się terapia. Z takich usług można korzystać doraźnie. Nie musisz od razu odkrywać całego swojego dzieciństwa i chodzić na sesje miesiącami.
Oczywiście wszystko zebrane w tym artykule nie jest regułą. Ciężko przewidzieć czy facet zapłacze przy rozstaniu, albo kiedy go pożałuje i czy w ogóle to się zadzieje. Ludzie są zbyt skomplikowani, by można było ich zamknąć w ramki pt.: “tak będzie na pewno, a to wydarzy się wtedy i wtedy”.