Decyzja o rozwodzie – test. Odpowiedz na to 10 pytań!

Związek to według mnie umowa na czas określony. Większość z nas kilka razy w życiu musi poczuć smród gnijącej relacji – takie jest życie. Czasem lepiej nie ratować się jego sukcesywnym wietrzeniem, a po prostu od niego uciec. Z tego artykułu dowiesz się, jak podjąć decyzję o rozwodzie. 

Zobacz: Jak uratować związek / małżeństwo, gdy druga strona nie chce?

Decyzja o rozwodzie – najtrudniejsza w życiu?

Różnimy się. To, czy decyzja o rozwodzie jest tą najtrudniejszą, nie jest więc takie oczywiste. Jasne – rozstanie po wejściu w sformalizowany związek jest trudne, bo towarzyszy nam sąd, mnóstwo papierków, wyciąganie brudów. Dla wielu jest to wręcz traumatyczne. 

Jednak zauważyłam, że lubimy generalizować. Dla mnóstwa osób oficjalne zakończenie jest ulgą, a nie traumą. Wyjście z relacji, która ich dusi, jest po prostu uwalniające. 

To, czy Twoja decyzja o rozwodzie będzie najtrudniejszą, jaką przyjdzie Ci podjąć, zależy od mnóstwa czynników. Między innymi od tego:

  • Dlaczego chcesz się rozwieść?
  • Jaki masz charakter?
  • Czy masz dzieci?
  • Czy podpisaliście intercyzę?
  • Czy masz gdzie mieszkać?
  • Czy podjęliście próbę naprawy waszej relacji?

Są to bardzo ważne pytania, od których w dużym stopniu może zależeć Twój stan psychiczny w trakcie przygotowywania i po rozprawie. To, czy decyzja o rozwodzie będzie tą najtrudniejszą, zweryfikuje życie.

Jak podjąć decyzję o rozwodzie? 

Nie ma uniwersalnej rady na to, jak podjąć decyzję o rozwodzie. Jeśli nie jesteś szczęśliwa z ze swoim partnerem, czujesz, że już go nie kochasz lub że zranił Cię zbyt mocno, aby można było to poskładać, to musisz się odciąć i przejść do konkretów, czyli papierologii.

Może jest to radykalne zachowanie, jednak jeśli próby – samodzielne i/lub z psychoterapeutką – zawodzą, to co innego możesz zrobić? Jeśli odbyliście już X rozmów, z których ostatecznie nic nigdy nie wynikało, to nie ma co walczyć z wiatrakami. Odetnij się od całego tego syfu, nawet jeśli boli.

Zobacz: Ile kosztuje rozprawa rozwodowa?

Jeśli masz u kogo tymczasowo zamieszkać, to zrób to. Da Ci to przestrzeń na spokojne poukładanie sobie wszystkiego w głowie. Zabranie się za wypełnianie papierów rozwodowych, mieszkając z osobą, której one dotyczą, jest trudne i stresujące. Oszczędź sobie tego i jak najszybciej staraj się uniezależnić od niej. Najpierw materialnie – znajdź inne lokum lub każ mu się wyprowadzić, poukładaj sobie kwestie związane z opłatami itp – a później emocjonalnie. 

Czy będzie to proste? Najprawdopodobniej nie. Chociaż są osoby, które już w momencie podjęcia decyzji o rozwodzie czują, że kamień spadł im z serca i wszystko idzie już z górki. Czy tak będzie z Tobą? Nie wiem, chociaż oczywiście tego Ci życzę. Jednak nawet jeśli mocno to przeżyjesz, to myślę, że uwolnienie się z relacji, która już od jakiegoś czasu źle na Ciebie wpływa, jest jedynym dobrym rozwiązaniem. A że dobre decyzje nie zawsze są  bezbolesne, to już inna kwestia.

Decyzja o rozwodzie – test 

W 2020 roku 51164 małżeństw oficjalnie się zakończyło. Dużo? Mało? Nie wiem. Wiem natomiast, że nie jesteś w tym sama i że da się to przeżyć.

Zanim jednak zaczniesz składać oficjalną decyzję o rozwodzie, zrób test, który może Cię nakierować na to, czy w ogóle warto się rozchodzić. Może jeszcze nie wszystko stracone? 

Związek, nieważne czy sformalizowany, czy nie, to ciągła praca. Wiele par wychodzi z naprawdę najgłębszego dołka. Jednak jeśli próbowałaś już X razy złożyć wszystko z powrotem do kupy, a druga strona niespecjalnie garnęła się do naprawy, to nawet nie rób sobie nadziei. Odpuść robienie testu, nie walcz od nowa. 

Jeśli jednak Twoje rozkminy, jak podjąć decyzję o rozwodzie, są wynikiem nie całokształtu waszej relacji, a jakiejś jednej czy dwóch sytuacji, które można jeszcze przepracować, to daj sobie czas na ochłonięcie i pomyśl nad poniżej przedstawionymi kwestiami.

Czy warto podjąć decyzję o rozwodzie? Test 

  1. Czy próbowaliście naprawić waszą relację na terapii par?
  2. Od jak dawna się między Wami psuje?
  3. Czy zadawałaś już sobie pytanie, jak podjąć decyzję o rozwodzie? 
  4. Czy próbowałaś już odejść?
  5. Czy tylko Ty starasz się uratować wasze małżeństwo? 

Jeśli na większość pytań odpowiedziałaś TAK, to czerwona lampka jasno świeci Ci się nad głową. Czy to z automatu oznacza, że powinnaś podjąć decyzję o rozwodzie? Test internetowy nie jest tym, co da Ci ostateczną odpowiedź. Może otworzyć Ci na coś oczy, sprawić, że przemyślisz niektóre kwestie. I to tyle. Tylko Ty wiesz, jak wygląda wasze małżeństwo i czy da się je jeszcze uratować. 

Zobacz: Zerwane zaręczyny – co dalej? Zwrot pierścionka, forum, przesądy, prawo

Decyzja o rozwodzie, a porady na forum

Internet jest naprawdę świetnym wynalazkiem. Dzięki niemu możemy poznawać nowych ludzi, dzielić się z nimi naszymi problemami. Porad najczęściej szukamy na forach, które nie wymagają od nas podawania swoich prawdziwych danych. Anonimowość ułatwia otworzenie się, włożenie wszystkich kart na stół.

Czy warto czytać na forach porady, jak podjąć decyzję o rozwodzie? To zależy. Mogą Ci one otworzyć oczy, dać perspektywę osób trzecich, ale pamiętaj, że każdy z nas ma różne doświadczenia, a przez to – inne podejście do życia.

Nie warto więc w 100% kierować się poradami z forum internetowego – możesz je wziąć pod uwagę, ale nie traktuj ich jako główną wytyczną, która zaważy podczas podejmowania decyzji o rozwodzie. Test internetowy również nie powinien być Twoim wyznacznikiem w tej sytuacji – ma on na celu pomóc Ci poukładać sobie wszystko w głowie.

Rozwód to poważna sprawa. Odejście od partnera może, ale nie musi być trudne. Może okazać się łatwiejsze, niż tkwienie w toksycznej relacji, która zatruwa Cię na co dzień. Jednak może być również tak, że decyzja o rozwodzie w Twoim przypadku jest jeszcze zbyt pochopna. Jeśli czujesz, że da się to wszystko jeszcze uratować, to daj sobie czas.

Jakub Borowiecki

Fan ciężkiego brzmienia. Po godzinkach zakochany w DIY, modzie męskiej i boksie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wróć na górę