Co boli manipulatora?

Niestety stosowanie manipulacji to dziś bardzo powszechna praktyka. Używać jej mogą (w większym lub mniejszym stopniu) osoby z naszego najbliższego otoczenia i nawet te, które kochamy najbardziej. Wobec czego powstają pytania, jak się przed tym bronić, co „boli” manipulatora i zniechęca go do dalszych działań? W poniższym artykule odpowiemy na nie wszystkie.

Zobacz: Co najbardziej zaboli narcyza? Co czuje zdemaskowany narcyz?

Manipulator to osoba, która często może posiadać pewne zaburzenia osobowości, czyli ogólnie rzecz biorąc cechy, które w jakiś sposób uniemożliwiają jej w 100% poprawne funkcjonowanie w społeczeństwie. Dlatego też motywy tych osób często wydawać się mogą dla nas niezrozumiałe i dziwne.

Na samym początku powinniśmy skupić się na tym, jak rozpoznać manipulatora. Zazwyczaj nie jest to łatwe, gdyż takie osoby bardzo dobrze kryją się ze swoją „profesją”. Dodatkowo dochodzi do tego czynnik emocjonalny, który wykorzystują manipulatorzy. Jest to dla nas szczególnie trudne, gdy osoba ta jest nam bliska, przez co często nie chcemy posądzać jej o takie zachowanie. Niestety, by to potwierdzić, potrzebujemy odłożyć emocje na bok i spojrzeć na całość w sposób bardzo racjonalny. Dlaczego?

Manipulator to osoba, która potrafi wykorzystywać nasze emocje jako narzędzie do tego, by osiągnąć swoje cele. Zanim omówimy to, co boli manipulatora, przedstawimy kilka technik manipulacji, po których łatwo rozpoznać z kim tak naprawdę mamy do czynienia:

  1. Dominacja

Wydawać się to może dość oczywiste – w naszej relacji z manipulatorem to on będzie dominatorem. Strategi ta polega na zbudowaniu u nas przeświadczenia, że jesteśmy bezradni, słabi i z pewnością nie poradzimy sobie bez jego pomocy. Niszczy on w ten sposób poczucie naszej własnej wartości i próbuje doprowadzić do sytuacji, w której jesteśmy od niego emocjonalnie uzależnieni.

  1. Granie ofiary

Gdy zaczniemy kwestionować pozycję manipulatora, to on wciela się w rolę ofiary. Jest to dość częsta taktyka obronna, zwłaszcza jeśli mówimy o bliskich relacjach, na przykład o związku. W takiej sytuacji nazwanie kogoś manipulatorem wprost potrafi być naprawdę bolesna. Manipulator bardzo dobrze zdaje sobie z tego sprawę i z pewnością nie zawaha się tego użyć. Potrafi obrócić to w taki sposób, że to my będziemy tym złym, a za próbę zdemaskowania go, będziemy czuli się winni.

  1. Zastraszanie

Manipulator za wszelką cenę będzie próbował nami sterować, by osiągnąć swoje cele. Często, gdy chcemy mu odmówić lub też nie zgadzamy się na coś, będzie próbował nas zastraszyć. Bardzo szczegółowo opisze konsekwencje naszych działań i z dużym prawdopodobieństwem wyolbrzymi je do granic możliwości. Wszystko po to, byśmy zaczęli wątpić i ostateczności mu ulegli.

Co więc w takich sytuacjach będzie bolało manipulatora? Otóż pokrzyżowanie jego planów. Tak jak mówiliśmy, manipulacji używa się do osiągnięcia konkretnych celów. Nic tak nie zaboli i nie zdenerwuje takiej osoby, niż zaprzepaszczenie jego wszelkich starań. Jednak jak tego dokonać?

Zobacz: Decyzja o rozwodzie – test. Odpowiedz na to 10 pytań!

Co boli manipulatora? Sprawdzone sposoby

W większości przypadków może wystarczyć jedynie sama odmowa, choć dobrze już wiemy, że w rzeczywistości może nie być to takie łatwe. Jako że narzędziem manipulatora są emocje, prawdopodobnie będzie sugerował nam, że jest na nas w takich sytuacjach bardzo zły lub smutny – granie dominatora lub ofiary. Ignorowanie tych zachowań z pewnością doprowadzi go do szału. Co więcej, taka taktyka może spowodować nasilenie jego reakcji, przez co znacznie łatwiej będzie obnażyć jego prawdziwą naturę.

Idąc tym tropem, to, co zaboli manipulatora jeszcze bardziej to jego zdemaskowanie. Pokrzyżowanie pojedynczych planów, to powód do jedynie frustracji. Zniweczenie pozycji w naszej relacji i jego wszystkich zmagań poprzez obnażenie musi być dla niego naprawdę okropnym przeżyciem.

Jednak w tym wszystkim musimy pamiętać, że najprawdopodobniej manipulator zachowuje się w ten sposób z jakiś konkretnych powodów. Czasem sam może ich nie znać. Zamiast więc przysporzyć mu przykrości, być może warto pomóc mu się zmienić i dać szansę, by stworzyć naszą relację od nowa – najlepiej za pośrednictwem terapeuty.

Jednak jest to uzależnione od naszej indywidualnej sytuacji, a czasem zwyczajnie niemożliwe. Pamiętajmy jednak, że możemy być od lepsi od manipulatora i nie czerpać satysfakcji z zadawania komuś emocjonalnego bólu.

Zobacz: Czy tęsknota oznacza miłość?

Jakub Borowiecki

Fan ciężkiego brzmienia. Po godzinkach zakochany w DIY, modzie męskiej i boksie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wróć na górę